Wszyscy jesteśmy ludźmi. Często o tym zapominamy. Przeżywamy emocję, mamy swoje uczucia i przeczucia co do pewnych rzeczy, uwalniamy się od nich również na różne sposoby. Życie dziś wygląda całkowicie inaczej niż to, które było jakieś 10 lat temu, co już mówić o tym co było jeszcze wcześniej. Wszystko się rozwija z niesamowitą prędkością.
Co się zmieniło?
W przeciągu ostatniej dekady, chcąc czy nie chcąc, media zmieniły styl i sposób naszego życia. Dziś przydajemy o wiele większe znaczenie rzeczom, które kiedyś całkowicie nie miały znaczenia. Niby prosty, ale jak prawdziwy przykład. Tak samo prosty i szybki sposób na zdobycie kompleksów oraz poniżenie poczucia własnej wartości, stawiających granice naszemu rozwojowi. W zależności od tego, na jak niskim lub wysokim poziomie mamy te dwa współczynniki – jest to właśnie miejsce, gdzie znajdujemy się w naszym życiu.
Patrząc na perfekcyjne obrazki pięknych ludzi, ich sposobu życia oraz idealne ciała, przeskakuje myśl: „O! Ja przecież też tak chcę!”. Cały organizm pochłania motywacja, inspiracja oraz zachwyt, serce zaczyna bić odrobinę mocniej, niespodziewana radość zapiera dech w klatce piersiowej, „Może z rana przed pracą skoczę se na siłkę?”, już nawet jest pomysł na poranne śniadanie dietetyczne, „Teraz na pewno mi się uda! Na pewno tego nie spieprzę!” … dojeżdżamy do domu, wchodzimy niczym Rambo do mieszkania, gotujemy kolację, siadamy na kanapie przed TV i pochłaniamy się codziennością. A z rana będą znów wymówki dlaczego nie: bo nie mam karnetu, bo nie mam odpowiednich ubrań, bo pogoda jest zła, bo gwiazdy są w nieodpowiednim ustawieniu…
Każdy z nas ma swoją strefę komfortu – która mocno broni nas od tych wymarzonych rzeczy
których nie mamy. Zaletą tej całej sytuacji jest to, że tak ma przeważająca liczba osób. Większość ludzi narzeka, a mniejszość uświadamia w czym jest problem i go naprawia. Tylko i wyłącznie od Ciebie zależy w jakiej grupie się odnajdziesz.
Pracując z ludźmi, często słyszę: „Jak bym mógł podróżować w czasie, to wszystko bym zrobił inaczej…”. Myśląc o tym, z pewnością mogę powiedzieć, że każda osoba ma doświadczone sytuacje tego rodzaju, które są odtwarzane w głowie po raz kolejny.
Wiele klientów z którymi współpracuje, między innymi, przychodzą z problemem „Stania w
miejscu”. Pójście do przodu wymaga niesamowitej odwagi i pewności siebie, a wynagrodzeniem za to jest ogromna duma z siebie, namacalne efekty rozwoju osobistego, sukces w życiu zawodowym oraz prywatnym.
Przepracowanie problemów życia osobistego oraz uświadamianie, w jakim miejscu się jest na swojej drodze życiowej, nierzadko jest dosyć mocnym przeżyciem. Bardzo istotnym jest pamiętanie dlaczego to robimy i co chcemy osiągnąć. Każda osoba ma prawo na spełnienie marzeń i jeśli jest w stanie to wyobrazić – znaczy że jest w stanie to zrobić!
Realizuj marzenia!
Źródło: Pexels.com
Realizacja marzeń z dzieciństwa jest bardzo ważnym elementem osiągnięcia wewnętrznego szczęścia. Jest to rodzaj radości, której nie da się kupić za żadne skarby, to do czego dąży większość osób, ale nie wie jak ją osiągnąć.
Pomyśl o czym marzyłeś w dzieciństwie? Proszę przypomnieć to sobie w najdrobniejszych detalach. Drobne elementy wspomnień są bardzo istotne.
Weź kartkę i odpowiedz szczegółowo na pytania:
Kim chciałeś być?
Co chciałeś robić?
Gdzie chciałeś mieszkać?
Jak chciałeś wyglądać?
Jak wyobrażałeś swoją rodzinę?
Co marzyłeś mieć materialnego i jakie to było w Twoich marzeniach?
Co lubiłeś robić jak byłeś mały, jakie miałeś hobby?
Teraz zastanów się, co się zmieniło? Co z tej listy masz spełnione na 100%? A co nie zostało zrealizowane w ogóle? Odpowiedzi na poniższe pytania pomogą porównać marzenia vs. realność.
Podoba Ci się twoje życie?
Jak je spędzasz?
Gdzie i kim pracujesz?
Jak spędzasz weekendy?
Kogo masz wokół siebie?
Jak wyglądasz?
Miasto, kraj, mieszkanie w którym mieszkasz?
Jakie masz hobby i czy masz w ogóle?
Czy poświęcasz czas na siebie i swój rozwój osobisty?
Masz chociażby dwie rozbieżności w odpowiedziach? – jest to dobry czas na zmianę.
Co możesz zrobić już dziś, żeby zrobić krok ku swemu szczęściu?
Krok 1: Na pierwszej kartce rozpisz swoje cele, priorytety i do czego dążysz. Rozpisz wszystko
konkretnie i w detalach. Krok 2: Na drugiej kartce rozpisz plan działań na pierwszy tydzień. Nie staw długoterminowych celów, rób cotygodniowy plan – małe postępy, krok po kroku. Zjedz słonia po kawałku – konsekwentność i regularność są kluczem do spełnienia marzeń! Krok 3: Zobowiąż się do spełnienia swoich celów przed sobą i trzema – pięcioma innymi bliskimi osobami. Przyznanie się publicznie do swoich planów przypomina i pomaga bardziej dotrzymać swego słowa, szczególnie w momentach słabości. Ponadto, rodzina lub przyjaciele będą służyć wsparciem oraz motywacją, jak będzie potrzeba. Krok 4: Działaj!
Stań lepszą i szczęśliwszą wersją siebie samego. Wierzę w Ciebie!
