Czym są superwizje i jaką rolę odgrywają w psychoterapii?

Kobieta prowadząca superwizje

Bardzo często, podczas sprawdzania stron internetowych naszych potencjalnych terapeutów natykamy się na informację, że korzystają oni z regularnych superwizji. Termin ten dla przeciętnej osoby jest jednak trudny do rozszyfrowania. Warto znać jego znaczenie, ponieważ jest bardzo ważny, nie tylko dla terapeuty, ale także dla jego pacjentów. Dowiedz się czym jest superwizja i jakie korzyści może mieć także dla Ciebie.

Superwizja – na czym to polega?

Superwizja to metoda pracy, stosowana nie tylko przez terapeutów. Korzystają z niej pracownicy innych branż, szczególnie ci, którzy na co dzień mają kontakt z ludźmi i ich problemami. Regularnym superwizjom poddawani są na przykład pracownicy socjalni. Proces ten ma jednak szczególne znacznie w kontekście psychoterapii.

Czym dokładnie jest?

Superwizję można zdefiniować jako konsultację, której regularnie poddaje się psychoterapeuta. W praktyce są to spotkania, na których omawia on poszczególne przypadki, z jakimi styka się w swojej pracy. Superwizje mają bardzo różne formy. Mogą być zarówno grupowe, jak i indywidualne. W każdym przypadku musi jednak prowadzić je osoba kompetentna, czyli superwizor.

Wielu pacjentów ma prawo zastanawiać się, czy ich tajemnica lekarska jest w takim razie przestrzegana, Nie ma jednak obaw. Dyskusje o przypadkach są bardzo ogólne, a dane osobowe pacjentów całkowicie bezpieczne. Nie są zdradzane żadne szczegóły, po których mogliby oni zostać rozpoznani. 

Kto może zostać superwizorem?

Superwizor, który prowadzi sesję z psychoterapeutami, także jest jednym z nich. Musi więc posiadać aktualne certyfikaty psychoterapeuty, obok których potrzebny jest specjalny certyfikat superwizora psychoterapii.

Aby móc prowadzić superwizje należy:

  • posiadać uprawnienia terapeuty,
  • posiadać uprawnienia superwizora,
  • przejść własną superwizję w odpowiedniej ilości godzin,
  • posiadać doświadczenie w praktykowaniu zawodu.

Psychoterapeuta z pewnością może być określony jako mentor i osoba, która pomaga psychoterapeutom w obiektywnym spojrzeniu na przypadki, z którymi pracują. Dostarcza konstruktywnej krytyki i pozwala wyjrzeć poza własne emocje. Ze względu na doświadczenie i dystans superwizor jest nieocenioną pomocą dla swojego podopiecznego.

Superwizja a korzyści dla terapeuty

Regularne poddawanie się superwizjom świadczy o profesjonalizmie terapeuty. Daje obraz tego, że jest to osoba, które nie tylko dba o obiektywność swojej pracy, ale także nieustannie rozwija się i pogłębia swoją wiedzę.

Superwizje dają możliwość spojrzenia na problemy pacjentów z perspektywy innej, całkowicie obiektywnej osoby. Dzięki temu proces terapii staje się jeszcze bardziej efektywny. Właśnie z tych powodów, najlepsze możliwe kliniki i centra psychoterapii zatrudniają jedynie tych pracowników, którzy deklarują poddawanie się regularnym superwizjom.

Superwizja a korzyści dla pacjenta

Kobiety uczestniczące w superwizji
Źródło: Pexels.com

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że superwizje mają także pozytywny wpływ na pacjentów. Dzięki temu, że superwizje poszerzają horyzonty prowadzącego terapię i wpływają na jego ciągły rozwój, praca z psychoterapeutą jest dla pacjenta ekwiwalentem najbardziej profesjonalnych usług.

Współpracując z osobą, która dba o swoje obiektywne spojrzenie i która jest w stanie konsultować trudne przypadki, weryfikując jednocześnie swoje postępowanie, mamy pewność, że terapia jest skuteczna i przyniesie oczekiwane efekty.

Jak widać korzystanie z superwizji to mnóstwo korzyści nie tylko dla samego terapeuty. Proces ten odgrywa bardzo dużą rolę w całej terapii i sprawia, że jest ona jeszcze bardziej skuteczna. Zanim więc udamy się do terapeuty, warto sprawdzić, czy jest on poddawany regularnym superwizjom. Profesjonaliści z pewnością udzielą nam tej wiedzy. Jeżeli ktoś jednak deklaruje, że nie wierzy w superwizje, warto rozejrzeć się za innym terapeutą.

Artykuł napisała:
Magdalena Polena – copywriterka, dziennikarka, freelancerka.
Na co dzień kolekcjonuje niepotrzebne fakty i wychowuje trzy koty.

Źródło:

  • Sanders, Pete ; „Stańczyk, Agnieszka: Sztuka prowadzenia poradnictwa przez telefon. Kraków: Wydaw. WAM, 2004″.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.