Terapia psychoanalityczna. Elżbieta Bulik

Terapia psychoanalityczna

Zadzwonił telefon…

  • Gabinet Psychoterapii. W czym mogę służyć?
  • Czy pani Elżbieta Budzik​ ​? – zapytał cichy, kobiecy głos.
  • Elżbieta Bulik​ ​ – sprostowałam przejęzyczenie, które pojawiło się w ustach mojej rozmówczyni. Niemniej jednak, wiedziałam już, że pacjentka najpewniej jest w życiowej roli “śpiącej królewny” i potrzebuje skutecznego przebudzenia.

Czym jest terapia psychoanalityczna?

Terapia psychoanalityczna jest dziedziną wiedzy stworzoną przez Zygmunta Freuda i rozwiniętą przez jego następców. To metoda pracy z ludzką psychiką, mająca przynieść zmniejszenie bądź zlikwidowanie cierpienia natury emocjonalnej, a także poznanie i zrozumienie siebie samego.

Opiera się na dwóch podstawowych zasadach. Pierwsza z nich to determinizm, druga zaś to funkcjonowanie umysłu świadomego i nieświadomego.

Determinizm, wychodzi z prostego założenia, że wszystko we Wszechświecie posiada swoją przyczynę i skutek, że akcja wyzwala reakcję, a trzepot skrzydeł motyla, może wywołać w konsekwencji groźne zjawiska meteorologiczne…

A co z naszą psychiką? Czy pozornie, nic nieznaczące przejęzyczenie… Elżbieta Budzik, zamiast Elżbieta Bulik, to przypadek?​

Nic bardziej mylnego. W terapii psychoanalitycznej słowa mają olbrzymie znaczenie. Są werbalnym kodem naszych myśli oraz uczuć.

Tu powstaje kolejne pytanie…

Jak obsługiwać tą skomplikowaną maszynę szyfrującą?

Tu dochodzimy do zjawiska jakim jest funkcjonowanie świadomości i nieświadomości. Wielu badaczy udowadnia, iż nieświadomość rządzi naszym życiem niepodzielnie i wskazuje, że może to być nawet ponad 95 % naszego funkcjonowania. Toteż dokonujemy wyborów, których często nie potrafimy uzasadnić, przejawiamy zachowania, które są dla nas samych zaskakujące, a nasze pragnienia częstokroć zaprzeczają logice i zdroworozsądkowemu postrzeganiu rzeczywistości.

Przestrzeń świadoma i nieświadoma często zlewa się w jedno, niezwykle trudno jest  oddzielić światło od ciemności…

Dzięki metodzie psychoanalitycznej, możemy uczynić nieświadome, świadomym. Możemy między innymi, znaleźć odpowiedź, dlaczego jesteśmy terenem walk sił przeciwstawnych…. Dlaczego dokonujemy wyborów, które stoją w sprzeczności z tym, czego naprawdę chcemy? Dlaczego, moja bohaterka tkwiła przez lata w toksycznym, przemocowym związku, choć z punktu racjonalnego rozumowania, już dawno powinna była się uwolnić? Dlaczego szukała budzika?

– Mąż kieruje dużym przedsiębiorstwem i to sprawia, że jest niekiedy nerwowy. Bywa, że potrząśnie mną raz, czy drugi, ale nauczyłam się już zacisnąć zęby i ukradkiem ocierać łzy, tak żeby dzieci nie widziały …

Mąż potrząsał moją pacjentką intensywnie i regularnie. Niestety, nie był w stanie jej obudzić. Wolała wykreowaną przez siebie, iluzję dobrostanu rodzinnego niż prawdę o tym, że jest bezwolną “śpiącą królewną”…

By lepiej zrozumieć zasady funkcjonowania naszego umysłu, przywołam zaproponowany przez Freuda tzw. model strukturalny. Po dziś dzień, stanowi on podstawę teorii psychoanalitycznej.

Na czym polega model strukturalny?

Kobieta prowadząca psychoanalizę
Źródło: Pexels.com

Opiera się na założeniu, że istnieją trzy struktury: id, ego i superego. Id, to nasza zwierzęcość, popędowe potrzeby, instynkt przetrwania, ale też niejednokrotnie zapędy autodestrukcyjne.

Ego, to mechanizm oparty na szukaniu sposobów realizacji własnych pragnień, marzeń, planów, celów…. Posługuje się analizą, syntezą, zdolnością do abstrakcyjnego myślenia.        Superego to system uwewnętrznionych zakazów, nakazów, idei, wartości, zasad…

Najistotniejszym elementem owej teorii, jest zrozumienie konfliktu strukturalnego.

W przywołanej historii, id stwarza przymus trwania przy człowieku, który w przekonaniu pacjentki, daje rodzinie możliwość przetrwania na poziomie potrzeb, zwanych podstawowymi. Ego analizuje ewentualne zyski i straty. Po stronie zysków, zapisuje życie w luksusowej willi z basenem, po stronie strat – utratę własnych aspiracji i ambicjonalnych dążeń. Superego każe trwać w relacji, które rodzina pierwotna i konserwatywne społeczeństwo określa mianem żywota człowieka poczciwego  i “gwarancją bezpieczeństwa” dla potomstwa.

Tak oto, przez długie lata egzystencja kobiety, odbywała się na zasadzie pragnienia bezpieczeństwa, czy wręcz komfortu, a jednocześnie doprowadza do całkowitej utraty gratyfikacji. Wyłania się obraz umysłu, znajdujący się w stanie ciągłego konfliktu. Dodatkowo, konfliktu odtwarzanego z zegarmistrzowską precyzją przez kolejne dni, tygodnie, miesiące i lata.

Kobieta, która poszukiwała Elżbiety Budzik​ ,​ zdecydowała się w efekcie na dwuletni proces psychoterapeutyczny. Sesje odbywały się dwa razy w tygodniu i  każdorazowo trwały 50 minut.

Pacjentka wyraziła zgodę na dogłębną analizę historii swojego życia, często bolesnej i trudnej, a wszystko po to, by zrozumieć siebie i własne mechanizmy obronne. Przyjęła do wiadomości, że doświadczenie frustracji podczas sesji terapeutycznej, przyczyni się do  jej wewnętrznego rozwoju. Zrozumiała w konsekwencji, że jedyną drogą do przebudzenia jest pożegnanie okresu dzieciństwa, rezygnacja z roli baśniowej, śpiącej królewny i rozpoczęcie dojrzałego życia.

Jaki jest cel terapii psychoanalitycznej?

Podstawowym celem terapii psychoanalitycznej, nie jest eliminacja objawów obserwowanych u pacjenta, chociaż pośrednio właśnie taki rezultat bywa zazwyczaj osiągany. Zastosowanie technik i narzędzi psychoanalitycznych, umożliwia ciągłe konfrontowanie pacjenta z trudnymi kwestiami, aż do przełamania barier wewnętrznych i otworzenia się na zmiany psychiczne. Ten proces daje więc szansę na transformację osobowości, a co się z tym wiąże, także zmianę sposobu myślenia, w taki sposób, by efekt okazał się długotrwały.

ELŻBIETA BULIK – PSYCHOLOG –
PSYCHOTERAPEUTA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.