Terapia uzależnień – jak pomaga wyjść z nałogu?

Substancje psychoaktywne oraz inne używki często wyglądają na pozór bezpieczne. Zwłaszcza na samym początku. Jeden kieliszek, jeden papieros, jeden narkotyk sprawiają wrażenie niewinnej zabawy, życia chwilą. Niestety nie zdajemy sobie sprawy, że takie pozornie niegroźne zachowanie może prowadzić do długotrwałego uzależnienia. Jaki wpływ ma terapia na proces wychodzenia z nałogu?

Definicja uzależnienia

Na samym początku warto doprecyzować czym konkretnie określa się uzależnienie. Według Encyklopedii PWN, uzależnienie jest zaburzeniem zdrowia. To stan psychologicznej bądź psychicznej i fizycznej zależności od danego środka psychoaktywnego. Przejawia się stałą bądź okresową presją do przyjmowania tej substancji chemicznej by uzyskać pożądane efekty jej działania. Również mogą być przyjmowane w celu uniknięcia nieprzyjemnych objawów odstawienia tych substancji.

Definicja substancji psychoaktywnych

Natomiast substancjami psychoaktywnymi nazywa się środki, której mają bezpośredni wpływ na pracę mózgu, często ją zaburzając. Spożywanie takich substancji prowadzi do zmiany nastroju, sposobu postrzegania rzeczywistości, stanów nieświadomości oraz zmiany zachowania. Człowiek nie postrzega świata takim jaki faktycznie jest, jego percepcja szaleje od nadmiaru bodźców. Do takich substancji zalicza się narkotyki oraz cały szereg leków psychotropowych, przeciwdepresyjnych oraz przeciwpsychotycznych. Takie środki silnie wpływają na funkcjonowanie układu nerwowego. Wyszczególniając są to:

  • Alkohol,
  • Opiaty,
  • Kanabinole,
  • Kokaina,
  • Kofeina,
  • Nikotyna,
  • Lotne rozpuszczalniki,
  • Halucynogeny,
  • Dopalacze o często mało uszczegółowionym składzie.

Substancje psychoaktywne pozornie pomagają radzić sobie z tym czym młodzi ludzie nie potrafią się uporać ( odrzucenie, niepewność, traumy, samotność).

Jak terapia pomaga w wyjściu z nałogu?

By terapia odnosiła zamierzone skutki, na samym początku musi być indywidualnie dopasowywana do potrzeb pacjenta. Wszystko zależy tu od skomplikowania problemu i stopnia uzależnienia. Leczenie powinno trwać minimum 9 miesięcy, maksimum do 1 roku. Jednak wszystko tu zależy od stopnia motywacji do wyjścia z nałogu i wsparcia otoczenia. Na samym początku ważne jest zaakceptowanie faktu uzależnienia. To podstawowy i najczęściej przełomowy krok. Jeśli walka z uzależnieniem nie jest możliwa w formie ambulatoryjnej warto przemyśleć możliwość skorzystania z pomocy ośrodka stacjonarnego.

połączone ręce kilku osób w geście wsparcia
Źródło: https://www.pexels.com/

Jedną z takich placówek jest Katolicki Ośrodek „ Dom Nadziei”. To miejsce dla tych, którzy chcę żyć inaczej. Główną metodą pracy jest tu metoda społeczności terapeutycznej. Polega ona na funkcjonowaniu w małym społeczeństwie, w którym każdy ma określoną funkcję, są ustanowione prawa, obowiązki i przywileje. Taka społeczność jest przestrzenią do interakcji społecznych, które dają możliwość swobodnego wyrażania swoich uczuć, spostrzeżeń i myśli. Dzięki takiej zaufanej grupie, pacjenci nie czują się stricte pacjentami ośrodka terapeutycznego, a częścią wspólnoty.

W „Domu Nadziei” w ośrodku stacjonarnym leczy się młodzież w wieku 14-21 lat. Natomiast dorośli mogą skorzystać z pomocy w działającej przy ośrodku, poradni leczenia uzależnień. Na pomoc mogą liczyć również osoby bliskie i rodzina, które często także potrzebują wsparcia kiedy uzależnionym jest np. ktoś w rodzinie. Wykwalifikowany zespół składający się z lekarzy, specjalistów i instruktorów terapii uzależnień, psychologa oraz psychoterapeuty dba o komfort psychiczny i zdrowotny pacjentów. Osoba przechodzi tu kilkustopniowy proces leczenia jako:

  1. Obserwatorczas na obserwację i zrozumienie za sad ośrodka i decyzję na zawarcie kontraktu terapeutycznego ( 10 dni);
  2. Nowicjuszetap nauki rozumienia i nazywania emocji oraz wypowiadania swoich opinii w grupie terapeutycznej. To czas na naukę dbania o swoje najbliższe otoczenie (2-3 miesiące);
  3. Domownik nauka ról społecznych takich jak pracz, gospodarz domu, kierownik kuchni, czyli czas dbania o ład i porządek w domu. Zarówno jeśli chodzi o dbanie o czystość jaki i dbanie o wartości (2-3 miesiące). Wtedy również rozpoczyna się terapia dla rodzin.
  4. Opiekun etap poświęcony opiece nad nowo przyjętymi pacjentami. Przekazywanie wartości, troski i życzliwości tym, którzy są na początku drogi do trzeźwości (2-3 miesiące);
  5. Twórca – jest to czas na przygotowanie bezpiecznych warunków do opuszczenia ośrodka. Wybór dalszego miejsca zamieszkania (dom/hostel), budowanie bezpiecznych relacji, zabezpieczenie pomocy terapeutycznej (2-3 miesiące).

Każdy z tych etapów jest kolejnym stopniem do powrotu do życia, w którym nie trzeba będzie korzystać z substancji psychoaktywnych. Etapy w terapii pokazują jak długą i ciężką drogę trzeba przejść do wolności od uzależnienia. I to też pokazuje, że naprawdę warto! Katolicki rodek „Dom Nadziei” to nie tylko możliwość uwolnienia się od nałogu, to wspierająca się nawzajem społeczność, która tworzy rodzinę. Więcej o działalności ośrodka znajdziesz na stronie https://www.domnadziei.pl/ .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.